Niewidzialne prezenty
 

I znowu mam problem...
Więc nastolatka była na idelalnym spotkaniu i w nocy przylazła córka Diny z worem,jak to zwykle.Ale ona zaczeła krążyć po podwórku jak głupia i nic nie dała.Poprzestawiałam krzaki itd.,bo myślałam,że jej coś zawadza,ale ona dalej łazi.Wychodze do otoczenie i szok bo cały ogród mam zastawiony basenami i jakimiś rzeźbami o.O.
Wchodze do rodziny,a tu pupa.Niczego nie ma.Mało tego,Simy nie mogą wyjść na dwór bo coś im zastawia!Tyle,że tego czegoś nie widać i nie można skasować..No i zrobił się ranek,a dziewucha jeszcze sterczy...
Pewnie jedynym wyjściem będzie przeprowadzka,ale czy jak się przeprowadze to zdięcia robione aparatem z NS nie zepsują się jak to się zrobiło z portretami(patrz temat "Plamy zamiast portretów")?

Odp: Niewidzialne prezenty
 

Przeczytałam tamten temat :) Uważam, że faktycznie jedynym wyjściem może być wyprowadzka i kasacja parceli. Według mnie to po prostu jakiś błąd w grze lub jakiś dodatek. Co do obrazów to pierwszy raz słyszę o takim przypadku więc nie mogę zagwarantować, że będzie ok. ale sądzę, że można spróbować zaryzykować :) Możliwe, że są jeszcze jakieś inne "sztuczki" aby przechytrzyć błąd w grze bez kasacji domku, ale w tym momencie nic nie przychodzi mi do głowy ...

Odp: Niewidzialne prezenty
 

Myślę,że nie trzeba posuwać się do kasacji,bo choć nie widać prezntów to teoretycznie tam są i zamianią się na kase.Zobacze jutro i dzięki za odp. :)