
<ma wytrzeszcz oczu> nie no Ty jesteś po prostu niesamowita, zawsze kiedy sobie już coś umyślę, i wydaje mi się (podkreślam - wydaje mi się) czego się spodziewać, Ty potrafisz totalnie mnie zaskoczyć. Ten krok w przeszłość był genialny. Wiele dzięki temu nam wyjaśniłaś, np. cudowne ocalenia Alanka oraz jego miłość do firmy i popadanie w samouwielbienie, oni to mieli po prostu w genach

"-Po tym wszystkim, co dla ciebie zrobiłem, dalej masz takie nieczyste myśli?! " -

zapachniało mi prawie średniowiecznych kaznodzieją. Swoją drogą to niezły paker z tego Pathosa, a może to tylko wypchana marynarka <rozmyśla> skoro kazał Henrysiowi zostać pod drzwiami.
Henryś jaki słodki 15 latek, oj chciałoby się go dosłownie schrupać.
No iiii Albercik, och jaki on przystojny, jaki męski mrrrrr <wzdycha> <wgapia się>
Ekhem - to zdjęcie Alanka ubranego tylko w "listek figowy" jest bombowe

już jestem do niego prawie całkiem przekonana

"-Wszystko od początku?
-Od początku.
Nazywam się Alan Thomas. Mam dwadzieścia trzy lata. Urodziłem się…"
"-Być może… Najwyżej pojadę jeszcze raz – odparował Thomas" - nie podejrzewałam Alanka o takie poczucie humoru, z odcinka na odcinek zyskuje w moich oczach