Odp: Głupie pomysły
Jak moi simowie potrzebowali przyjaciół do pracy, to zawsze wpisywałam kod, brałam na skrzynkę pocztowa żeby wszyscy byli jego przyjaciółmi, a potem nie mogłam wytrzymać od dĽwięku dzwoni±cych telefonów.
Jak kazałam żonatemu simowi zaprosić kochankę, to nigdy nie patrzałam kiedy jego żona wraca z pracy i potem jak ona wpadała w kulminacyjnym momencie twierdziłam, że simsy to głupia gra i że tak się robi specjalnie
|