Bryła jest brzydka, dach okropny.
Hol - nie podoba mi się, ściany i podłoga są brzydkie, drzwi jakieś przedwojenne

Kuchnia - nie bardzo mi się podoba.
Łazienka - gdyby były inne kafle na ścianie, te mi się nie podobają. No i jeszcze ta wanna, ciekawe skąd w kranie bierze się woda. No i będąc w takiej wannie trzeba bardzo uważać, wystarczy zabardzo podejść do kranu i leci się razem z wanną do przodu

bardzo niebezpieczne, nie podoba mi się to.
Duży pokój - nie jest zły, tylko ta podłoga nie pasuje.
Kącik artysty - może być.
Łazienka - jest lepsza od pierwszej.
Pokój dziecka - bardzo ładny.
Sypialnia - taka sobie.
Ogólnie: przeszkadza mi to, że w prawie całym domu jest taka sama podloga.
No ale skoro te małżeństwo nie ma za dużo pieniędzy to się nie dziwie, gdyby byli bogatsi pewnie lepiej by wyremontowali