Odp: Wolna wola
A ja na przekór większości, gram z wolą wyłączoną i wcale nie twierdzę, że przez to gra robi się nudna. Raz zostawiłam simów z włączoną wolą i kiedy wróciłam po dwudziestu minutach, nie mogłam poznać ich mieszkania, a tym bardziej ich samych... Jedli więcej, niż to było konieczne, a przy okazji spalili mi kuchnię na popiół. Miałam jedną łazienkę na pięciu simów, więc z tego powodu również wybuchały konflikty (jak jeden wchodził do środka, to kolejny go stamtąd wyganiał i tak w kółko... w konsekwencji czego na podłodze pojawiło się parę kałuż). I kto twierdził, że simy potrafią się sobą same zaopiekować? ;) Ja po prostu lubię mieć nad nimi pełną kontrolę :D
|