Już neiweim o czym pisac w tej mojej opowiastce ale może nasunie mi się jakiś pomysł.Narazie zapraszam was na 12 odinek.
"Takie jest zycie" odc.12
Sara i Kasia zamówiły sobie nowe łóżka i garderoby do sypialń.RAz dwa się uwinęły i mieszkanie było całe wyposażone.
-Kasia wstawaj!-krzyczy Sara i próbuję obudzić przyjaciółkę-Dzisiaj piątek!Zapomniałaś?
-Co....Eh tam.jeszcze minutke!-wymamrotała Kasia i zakryła sie poduszką
-Jak chcesz ale ja idę na zakupy a potem do kosmetyczki , Pa.
-Co?Sara!Do kosmetyczki?Trzeba było tak odrazu.Czekaj sekundke szybko sie ubiorę.
-No dobrze.Właściwie to zrobiłam śniadanie dla ciebie pospiesz się to kakao nie wystygnie.
Dziewczyny ubrały się w palta, na dworze było zimno.Poszły na pobliski targ i kupiły warzywa oraz inne pożywienie.W końcu udały sie do salonu odnowy.
-Weźniemy kąpeil błotną, siarkową czy mleczną?-zapytała Sara
-Ja tam wole mleczną-odpowiedziała Kasia
-No dobrze, więc chodźmy na kąpiel mleczną
Zapłaciły 10 simoleonów i weszły do wanny z mlekiem.
-Ile będziemy tu siedzieć?-zapytała Kasia
-Jakies 2 godzinki.......-odparła żartem Sara
- 2 godzinki?!-krzyknęła Kasia-Chyba żartujesz?
-No oczywiście że żartuję.Jakieś pół godziny
-Aha.
Poleżały 30 min w relaksującej wodzie tzn w relaksującym mleku

i pogawędziły sobie o dzisiejszej imprezce.W końcu musiały kończyć kąpiel.Wylały mleko i spłukały sie wodą z pod prysznica.Ubrane postanowiły pójść do fryzjerki.
Oczywiście miały piękne fryzurki, Sara miała rozpuszczone podkręcone włosy a niektóre pasma spięte wsuwkami do tyło choćby mały kok (Bardzo ładnie) a Kasia miała podkręcone włosy "na zewnątrz" i zrobione złote pasma (pasma schodzą po jednym myciu).Tak piękne fryzurki musiały mieć dopasowany makijaż.A mikajż zwykle nie jest cudem do opisywania więc powiem tylko że obie dziewczyny były prześliczne.Pochodziły jeszcze troche po sklepach i jak się spostrzegły było już późno.
-Kasia już jest 17.05! Chodź bo sie spóźnimy!
Poszły do domu (mieszkania) i przebrały się w swoje kreację.Po chwili usłyszały dzwonek...
CDN