Wiem że większości z was nie interesuje moja telenowela, ale chociaż tą skończe...
To Tomek... Jola z przyzwyczajenia odebrała:
- Halo?!
- Jolu, prosze zrozum... Ulka to moja siostra! Nasz ojciec zmarł...
- Oh tak mi przykro... Ale sie wygupiłam!!!
- No prosze wróć!!!
- Jusz lece!
Jola doszła do domu. Pochwaliła się Tomkowi osiągnięciami. W pewnym momencie zadzwonił telefon - To Jurek!
- Tak?
- Jola zamkneli studio chyba nie nagram twojej płyty... Przykro mi...
- O nie!!! - i Jola sie rozpłakała... rzuciła słuchawke i zemdlała.
Tomek zadzwonił po pogotowie. Zaraz przyjechali. Tomek został przy niej w szpitalu, pragnął jej coś wyznać... coś bardzo ważnego.
Co sie stanie z Jolą? Co chce wyznać jej Tomek? I kim jest tajemniczy blondyn dowiecie sie już niebawem.
A tak wogóle Likagirl i Ela jesteście The Best Off w tym temacie!!!
I piszcie czy wam sie podoba moja historyjka bo jak nie to ją zkończe...