Przeczytałam Twoje FS kiedy dziewczyny w komentarzach do mojego napisały, że użyłam takiego samego imienia jak Ty

--- JOSH---
Nie napisałam jeszcze za wiele swojego FS, ale jeśli mogę wymienić tutaj swoje spostrzeżenia.
- troszkę za szybko toczy się akcja. Brakowało mi wytłumaczenia dlaczego musiała wziąć tak nagle ten ślub i czy jej rodzice zaplanowali to już wcześniej. Bo jak rozumiem ma to być FS takie trochę na "stary styl"

Lubię taki
- najbardziej chyba jednak drażnił mnie wątek z Anthonym. Nie wiem czy ona się w nim zakochała, czy zobaczyła tylko raz i od razu się całowali. A może Anthony podkochiwał się w niej od dłuższego czasu. No i czemu nagle stracił pracę ? Bo chyba nie napisałaś nic o tym, czy ja to przeoczyłam?
- jeśli chodzi o ślub to wydaje mi się, że nie ma niewielkich katedr. Są to zazwyczaj okazałe gmachy.
- suknia.....tak jak zauważyły poprzedniczki, nie pasuje do stylu opowiadania. Ja widziałabym tutaj taką "bezę" z mnóstwem koronek i falbanek, jak na te czasy przystało. Zresztą na co dzień właśnie taki ubiór nosi Twoja bohaterka.
- wesele bardzo krótkie i miałam wrażenie, że takie współczesne

A co do nocy poślubnej......mieszane uczucia targały Twoją bohaterką. Zobaczymy co będzie w następnym odcinku.
Ogólnie FS mi się podoba a to co wymieniłam to małe niedociągnięcia, które na pewno idzie poprawić.
Na razie 9/10
Pozdrawiam i życzę wytrwałości.