no, jest dużo lepiej niż było!

ale jakoś nie pasuje mi ta lustrzana podłoga.
pokój dla chłopca jest dziwny. zabawki jak dla małego dziecka, ale zabawki, radio i budzik raczej dla starszego. nie mówiąc o kolejce. a domek dla lalek, to ja bym raczej dała dziewczynce.

pokój dziewczynki mi się nie podoba. wszędzie ten sam niebieski... choć zapewne miało być tak akwarystycznie.

najbardziej podoba mi się kuchnia. oprócz tej lustrzanej podłogi...
ten brudny kąt jakoś mi nie pasuje do sypialni.
bryła zupełnie jak stodoła. tylko ten okrągły daszek trochę ją ratuje.
za to ogródek jest pełen uroku.

przy tym tempie postępów niedługo będziesz wymiatać. ćwicz dalej.