Cytat:
Napisał cementowy-telewizor
A ja myślę, że Alisha może mieć rację. Nie próbowałem tego, przyznam, ale warto spróbować.
|
Chodzi Ci o to wskrzeszanie zombi po śmierci za wysoką cenę? Niestety, ale w tym wypadku Alisha się myli. Próbowałam. Zapłaciłam Kosiarzowi maksimum simoleonów, a i tak w zamian dostałam ożywionego zombi. On [Kosiarz] po prostu oddaje Ci sima takiego, jakim był za życia... a za życia był zombiakiem. W tym wypadku nic nie da się zrobić. Nie ma też żadnego eliksiru, który uleczyłby tą przykrą "dolegliwość"... Pozostają więc nienaturalne metody (hacki, itp.).