Rozumiem, ale z drugiej strony wydaje się być fajnie rozwiązane, zadowoli graczy, którzy chcą, aby druga rodzina rozwijała się sama i takich , którzy wolą wszystko kontrolować. Z wolną wolą to też ciekawe rozwiązanie. Tylko ciekawe jak to wygląda, gdy wyłączymy im wolną wolę, będziemy grali inną rodziną, a będziemy mięli włączony postęp historii...nasze Simy przeżyją bez jedzonka itd...bo to się trochę gryzie.