Odp: Frique a la mer – wolność i fantazja...
Znowu zbieram szczękę z piwnicy...
Zewnątrz klasycznie nowocześnie, w Twoim stylu, tak jak lubię. :-)
Wewnątrz znowu klasycznie, z charakterystycznym dla Ciebie klimacikiem, nie do podrobienia.
Coś mało zdjęć ogrodu - co zdecydowanie NIE jest w Twoim stylu, ale jestem skłonna Ci to wybaczyć. ;-)
|