A ja już po ponad tygodniu gry. Cały czas gram swoimi dwiema rodzinami. Postanowiłem zobaczyć, co słychać u innych i powchodziłem, żeby zobaczyć co się stało przez ten czas... a stało się DUŻO

Często na mieście spotykałem uroczą Bessie Clavell. Ostatnio jej nie widziałem. Okazuje się, że zmarła ze starości... (a propo, nie ma w jej domu urny czy nagrobka. Czy ja nie mogę go znaleźć, czy to tak jest już, że po śmierci poza naszą kontrolą nic nie zostaje?)
Jak się okazuje w rodzinie Lada też tragedia. W jakiś sposób zmarł Przemysław, brat Liliany. I nie wiem jak, nie ma nagrobka więc nie mogę zobaczyć przyczyny, a on był nastolatkiem jeszcze, czyli musiał zginąć tragicznie. Prawdopodbnie ogień bo mają kominek albo utopił się bo mają basen.
Ćwirowie są już starzy, Morti jest nastolatkiem, to samo Kawalerowie - rodzice starzy, Bella nastolatka, a jej brat dorósł.
Ursine już nie jest w ciąży. Ma córkę w wieku szkolnym.
U rodziny Sekamoto na początku nie było żadnych dzieci jak dobrze pamiętam. teraz jest dwoje w wieku szkolnym

To tak, żeby pokazać, jak zaskakujące może być simowe miasteczko, jak zmienia się otoczenie

Ktoś może powie, że się podniecam nie wiadomo czym, ale jak dla mnie odlot!