Cytat:
Napisał Björk
Afcależenie 
Jestem cholerną pedantką i spinki do włosów mam poukładane w pudełeczku kolorami równolegle do ścianek  A mimo wszystko są takie dni, kiedy czasu brak na zwykłe ogarnięcie  Wracam wieczorem zmęczona, rzucam ciuchy na ziemię, szczury rozwalają żarełko po całym domu...
I powstaje syf 
No niby jest wyjście, że jak w realu ja się czuję źle w takich warunkach, to simom można zastopować interakcje sprzątania po sobie i będą się wtedy gorzej czuły... może to nie jest tak do końca źle przemyślane 
|
Mam to samo. Kolekcjonuję Kinder Niespodzianki i wszystko mam poukładane, skatalogowane itp, ale np ubrania rzucam gdzie popadni, że na fotelu rosnie sterta z dnia na dzien, albo cos przymierze z szafy i juz tego nie poskladam, tylko rzuce byle jek na polke albo naczynia w zlewie siegaja sufitu

Ale podejrzewam, ze w simsach nie daloby sie tego zrobic, bo one sa tylko ciagiem algorytmow czy jak to tam sie nazywa. To juz by podpadalo pod prawdziwa sztuczna inteligencje