Cytat:
Napisał theground
Poszukaj dobrze jeszcze raz w kontaktach, może jednak są, mogłaś przeoczyć, albo coś. W TS3 istnieje taki bug, że potrafią znikać rodziny, ale nie pojedyncze osoby z jednej rodziny tylko całe na raz, więc na pewno nie zniknęli. Jeśli ich dzieci były już dorosłe, to mogli zamieszkać u kogoś z sąsiadów, simy teraz tak mają (jakieś strasznie osamotnione chyba są normalnie  ). Poza tym u mnie jak zniknęli rodzice simki, którzy mieszkali w innym domu, to rozłączyły się "gałązki" w drzewie genealogicznym, sprawdź czy u Ciebie też tak jest. Mogło być też tak ewentualnie, że dzieci dorosły, wyprowadziły się, a potem zniknęły jako odrębne rodziny.
|
Poszukałam w kontaktach, i niestety jak ich nie ma, tak nie ma. ;( Sąsiadów sprawdzałam po kilka razy, bo patrzę co jakiś czas, czy nie urodziły mi się nowe dzieci, albo coś. Też ich nie ma. U mnie nie rozłączyły się gałązki.
[IMG]http://i43.************/21bp5ck.png[/IMG]
Czerwonym krzyżykiem zaznaczyłam simów, których nie mam. Niemowlaka nawet nie poznałam, urodził się po zniknięciu tamtych simów (no chyba, że brat Lisy go zaadoptował). Podczas, gdy niemowlaki z innych rodzin rosną, ten nie. Nie starzeje się. Z kolei Lisa (jak widać) jest dorosła. A jak wiadomo, dorośli mają pięć cech. Ona ma cztery. o.O
Cytat:
Napisał Tincia
Luthiee jak tego ducha nie chcesz, to w wyposażeniu ma on swój nagrobek. Klikasz "odeślij w zaświaty" i go nie ma ;]
A simowie nie mają żadnego wspomnienia z tym (tych takich co nastroje dają xd)
|
A to się chyba tyczy innego tematu. ;]]