Tym razem chyba powstrzymam się od oceny, bo nie lubię stawiać słabszych ocen

... Ale głównie:
* O ile pokoje są mniejsze (to muszę przyznać

, to te pokoje są (a przynajmniej wydają się) jeszcze bardziej puste!

- Kreator stylu się kłania...
+ Kuchenka ładna, taki uspokajający brązik

- Ogródek... A raczej dość żałosna imitacja ogródka... pozostawia wiele do życzenia. Ten staw jakoś jakoś poprawia moją ocenę o ogródku...
- Bryła... A raczej prostopadłościan. Dach za wysoki, farba... UCH! BLEH!!!
- Czemu u licha ten salon jest tak szary?! Tak w nim musi być smutno... A to "słoneczko", czy to nie jest zawieszone w TV? ^^
+ Łazieneczka całkiem ładna, tu ta szarość skazą nie jest

+ Jadalnia i sypialnia znośne, aczkolwiek świetnie nie są...
- Wyjście na ogródek. CO TO MA BYĆ? Pusto to za słabe określenie... To nie jest próżnia, że brak wypełnień czy co...

- Ten rzut wszystko pokazał. To, jak środek jest pusty. To, jak zewnątrz jest pusto.
+ A wejście ładne