Więc tak: Odcinek dość ciekawy, ale mi wciąż brakuje
akcji. Hm... czyżby to nasz poczciwy Josh był "niedoszłym zabójcą matki Mai w weneckiej masce"? ciekawe o czym dyskutowali Amrit i Vivienne? Dawaj szybciutko następny odcinek, bo umrę z ciekawości...
Cytat:
Napisał Mari-Ka
Nie wiem czy popełniam jakieś błędy, czy powinnam coś poprawić bo nikt nie wyraża swoich opinii 
|
Ależ proszę bardzo

Już poprawiam (na specjalne życzenie
Cytat:
Napisał Mari-Ka
- Dzień dobry. – powiedziałam słabym głosem i usiadłam na chłodnym, twardym siedzeniu.
|
Cytat:
Napisał Mari-Ka
Oparłam się o zimną, ceglaną ścianę.
|
Cytat:
Napisał Mari-Ka
Miranda rozszczebiotana usiadła w swoim fotelu.
|
Że jaka??
Ogólnie bardzo mało błędów. Bardzo fajne zdjęcia, ale wydaje mi się, że drugie zdjęcie jest zbyteczne. Ale z Amrita (dziwne imię) i Zayeda ciasteczka




No normalnie aż brak mi słów
9/10
Pozdrawiam
PS. Ale się rozpisałam