Ok, przyznam, że się wciągnęłam. Przeczytałam wszystkie odcinki i z niecierpliwością wyczekuję następnego
Wypatrzyłam kilka literówek, a poza tym niektóre słowa mi jakoś nie pasują. Skrzywiłam się np. gdy napisałaś "usrane życie" (przepraszam, jeśli źle zacytowałam), ale poza tym bardzo ciekawie. Akcja może nie rozwija się zbyt szybko, ale w treści zawartych jest wiele przemyśleń i odczuć bohaterów co jest tutaj ogromnym plusem. Myślę, że zyskałaś nową czytelniczkę ^^
Mam nadzieję, że uda ci się odratować również parcele. Jeśli budowałaś je sama to muszę przyznać, że naprawdę dobrze ci wyszły
Ps.
Zapomniałam dodać, że fabuła jest również bardzo ciekawa. Wcześniej nie czytałam nic w tym temacie (choć może dlatego, że ogólnie niezbyt wiele fs widziałam)