Sposób prezentacji rzeczywiście ciekawy, co do simów... No to może po kolei:
- Jane faktycznie na jednym ze zdjęć wygląda trochę staro, ale jej twarz nawet mi się podoba. Dość ciekawa. BTW: chyba można jednocześnie być kobiecą pięknością i zasadniczą babką? Bo to pierwsze odnosi się do urody, a drugie raczej do charakteru (tak myślę).
- Vincent (co ja mam z tym imieniem; co słyszę: Vincent, zaraz dodaję w myślach "Van Gogh"

) - em... widziałam wielu podobnych... nie zachwyca mnie.
- Anike - średnio mi się podoba. Jakaś taka... nijaka? (To tylko moje zdanie!)
- Victoria - nawet ciekawa. Może nie piękna, ale... no i jeszcze ta prezentacja. Rozbawiła mnie.