Odp: Elegancki domek rodziny Depeshe
a mnie zastanawia jedno: pani domu jest malarką, pan domu architektem, a gdzie podziały się ich pracownie? w bawialni widać sztalugę i laptopa, ale pomieszczenie to nie wygląda na miejsce odpowiednie do pracy. jakiejś deski kreślarskiej, rajzbretu, czy chociażby tablicy korkowej z projektami to też nie uświadczyłam :> to samo tyczy się dziewczynek - nie mają gdzie odrabiać lekcji, gdyż zabrakło w ich pokojach biurek.
odnośnie wystroju wnętrza - co człowiek to inny gust, mnie w przeważającej większości się podoba. proponowałabym zamienić tę część sypialni z sofami na garderobę :]
drzewa som faaaajne! ale jakiś bardziej pusty placek trawnika naprawdę by się przydał, nawet jeśli tylko do koszenia i podlewania - jest niezbędny dla zachowania równowagi.
widać że dużo pracy włożyłaś w ten dom, wydaje się naprawdę oddawać charakter mieszkańców. założę się, ze córeczki państwa Depeshe są rozpuszczone jak dziadowski bicz: D
|