Innymi słowy EA kopie sobie grób na jednym z najbardziej znanych tytułów

Bądźmy szczerzy - jeżeli ktoś zaczął simy, to zaczął mają 11-12 lat. Ojciec czy matka kupią dziecku grę w sklepie ale postukają się w głową "oszalało mi dziecię, chce kupować wirtualne meble!!". Nawet jeżeli taki jeden meelek to około 4 złotych, to jednak nie będzie tylu chętnych na to...
No i mi np The Sims 2 bez dodatków żadnych znudziło się po 3 dniach

Nie grałam aż do pierwszego dodatku.
Biorąc The Sims 1 tylko podstawę [miałam 12 lat chyba] do znajomych siostry co się mną mieli zająć przez noc... Cóż, grałam nawet po 4-5 godziny dziennie czasem, majac podstawę tylko po pół godziny zrezygnowałam.
Kibicowałam Trójce ze względu na szerokie możliwości wydania dodatków.
Miejmy nadzieję, że im się odmieni jednak ;]