Podobnie jak Liv - jestem rozczarowana faktem, że to Twój ostatni dom do TS2 i, podobnie jak ona, jestem wierną fanką dwójkowej serii. Co prawda nie widziałam Twoich wcześniejszych prac, więc nie mam żadnego porównania, ale wydaje mi się, że poniekąd sprostałaś zadaniu

Z początku rzeczywiście nie ma takiej przytulności, ale za to wokół wyczuwa się jakąś magiczną aurę. Sceneria tego zalanego przejścia jest urzekająca sama w sobie. Wracając do ogólnej oceny domku, to nie do końca wszystkie dodatki do siebie pasują, ale nie razi to też jakoś szczególnie po oczach. Na pewno wyeliminowałabym te króliki w salonie, a w sypialni coś nie leży mi ten laptop na toaletce... Takich drobnych szczegółów jest dość sporo, ale jak mówiłam wcześniej - mimo tego, dom mi się podoba - 9/10