[Marian...]

A ja jeszcze...
Dom jest jak najbardziej udany, nie ma żądnych rażących niedociągnięć, a do tego klimat bardzo odpowiedni - jednym słowem: tak jak ma być. Nie ma mowy o rewelacjach ani o kreatywności, w końcu to wiejska chałupka, nie o to tu chodzi, sądzę, że w takich projektach najważniejszy jest realizm, dopasowanie obiektów do klimatu chałupki i zbudowanie odpowiedniej bryły. Te elementy są z pewnością zachowane i dlatego nie mam chyba żądnych zastrzeżeń.
Ja bym może na Twoim miejscu zaryzykował ze strzechą na dachu, ale być może wyszedłby wtedy szałas w dżungli a nie domek na wsi...
Mogłabyś tylko przy okazji powiedzieć skąd pochodzą te łuki bez ram z frontu domu - wyglądają bardzo zachęcająco...
Liczę na kolejne udane projekty.
Pozdrawiam,
Marian...