Mój sim, raz będąc na cmentarzyu, gadał z duchami, nagle podszedł do niego jakiś inny duch, złapał się za brzuch,padł na ziemię i...zmarł ;p Szkoda, że nie zrobiłem screena

Najlpesz było to, że Mroczny Kosiarz potem po niego przyszedł, a duchowi z białego koloru zrobił się fioltowy, czyli ten duch był chyba za głodny ;p A na dodatek, potem na cmentarzu były dwa groby tej samej osoby