Cytat:
Napisał Désignér
Z tym, że ten pendrivopodobny kryształkowy wyrób  ma tylko 2 GB pojemności. Zdecydowanie wolę swojego penia 4 GB znanej firmy, a nie jakieś badziewie.
|
No tak... Jak przeczytałam, że kolekcjonerska edycja TS3 jest "wypasiona", wybuchnęłam śmiechem. Tyle samo SimPoints, ile w tej zwykłej...
Czy oni widzieli inne edycje kolekcjonerskie?
Kilka przykładów:
-
Mass Effect - prócz pendrive'a 2GB jeszcze koszulka z logo N7, artbook, smycz, poradnik, podkładka pod mysz... cena: 187,99 zł w Empiku;
-
Stalker: Cień Czarnobyla - metalowa puszka (jak pojemnik na odpady radioaktwne), koszulka z logo, mapa "zony", jakieś "pigułki imitujące leki popromienne", naklejki fluroescencyjne, album... cena: ok. 159,99 zł;
-
Two Worlds - plakat, talia kart z postaciami z gry, CD ze ścieżką dźwiękową, film o produkcji gry, miecz (ok 30cm dł., metalowy), koszulka, a cena: około 100 zł;
-
King's Bounty: Legenda - skórzany bukłak, nóż do papieru, talia kart, plus to, co w wersji podstawowej, czyli artbook, płyta z soundtrackiem, poradnik, cena: ok. 160 zł.
No i oczywiście wszystkie te pakiety zawierają płyty z grą oraz instrukcję, ale o tym już chyba nie muszę wspominać... Pomijając to, czy kupiłabym którąkolwiek z wymienionych edycji kolekcjonerskich, to... no, po każdą z nich sięgnęłabym prędzej, niż po TS3 i nie tylko dlatego, że już mam. Ubogie to, nie warte wysupływania dodatkowej kasy! Oczywiście to moje zdanie, no ale...