Odp: Simy są różne.
Ja jak kiedyś tworzyłem rodzinę to akurat mama zawołała mnie na obiad. Więc szybko dokończyłem rodzinkę i włączyłem otoczenie. Wracam z obiadu, a tam z tej rzeki wynurza się jakiś statek i był taki huk i po chwili ten statek znowu się zanurzył.
|