Hm...cofnięcie się w czasie to fajny pomysł,bo zawsze byłam ciekawa jak wyglądała matka i ojciec Mortiego z bliska

.Ja grałam nimi,ale ten wystrój i dom obok cmentarza to dla mnie wystarczający powód,aby nie zaglądać więcej do tej rodziny,a tak może gdyby wymyślić coś innego,jakby potoczyły się losy Belli i Mortimera,jakby nie stworzyć z nich pary,moze było by lepiej