Cóż musze wam powiedzieć ze podczas mojej nie obecnosci na forum powstały genialne telenowele.Ale i ja nie stałam w miejcu. Mam napisanych kilka nowelek z tak zwanym dreszczykiem.Ale czy ktoś to wogóle będzie czytał?Może rozpoczne od tego ze dokończe poprzednią telenowele o dziecieach tragicznie zmarłej Simki(gwiazdy)które uciekają od tyrana ojca(i ojczyma) i trafiają do domu dziecka...Otóż opowiem wam że syn simki miał na imie Adolf i dopiero w domu dzieca odkrywa sie jego dość niepowtarzalny talent i chłopak poznaje pierwszą miłość...Ale co bedzie to juz od was zależy czy ktoś chce to czytać.

POzdrawiam i czekam na komentarze. ;-)