cóż... laleczka sie naprawde rozleniewiła... woli czytać książke niż zrobić JEDNO zdjęcie i je wstawić na forum wraz z już napisanym odcinkiem...
wraca z wakacji... (bo odpoczywamy sobie wspólnie w unieściu nad morzem

w ostatnia sobote sierpnia... planuje już kolejną serie ale cóż... na razie to kwestia tego JEDNEGO zdjęcia i miejmy nadzieje, że się doczekamy tego odcinka jeszcze przed rokiem szkolnym... a teraz ogląda kabaret o jakieś Alinie... cóż... nie zmuszę jej bo nie mamy simsów...
ale sie rozpisałam... zabije mnie... ale prawda jest najważniejsza