Odp: Leria
Szczerze powiedziawszy nie myślałam, że spotkanie Lerii i Sirtoha skończy się wten sposób. Tzn awantura mnie nie dziwi, ale przejście do rękoczynów i ta dziwna brutalność Sirotha niemile mnie zaskoczyła. To tyle uwag, poza tym świetnie napisane, ja chcę lekcje magii, mam nadzieję, że bez przepychanek^^
__________________
Lecz straszny los, okrutna śmierć
W udziale im przypadła:
Króla zjadł pies, pazia zjadł kot,
Królewnę myszka zjadła.
Atelier
|