Odp: Co osiągnęliście bez kodów?
Hej! Była sobie rodzinka Malinowskich. Dorota i Jan. Mieli skromny, ciasny domek zbudowany na parterze. Pewnego razu Jan dostał pracę chemika (a że dużo go zmuszałam do nauki) w kilka dni miał już za sobą z pięć awansów! 0_0 Zachęciłam Dorotkę, by też popracowała i wkrótce sejf pękał w szwach! No ok, ok, może nie pękał, ale było naprawdę mnóstwo kasy!!! Postanowiłam zrobić mały remoncik. Czarno-biały cud świata do kosza i plazmę kupiłam. Udoskonaliłam także sypialnię i łazienkę. Zmieniłam lodówkę na srebrną i dodałam najtańszą zmywarkę do talerzy. Początki faktycznie nie wyglądały ciekawie, ale kaski przybywało coraz więcej zwłaszcza, że Dorotka pozbyła się tego niebieskiego grata, co ją podwodzi do pracy i dostała czerwone lamborghini. Powiększałam dom, dodawałam meble. Rodziło się coraz więcej dzieci, więc potrzebne były dodatkowe pokoje. Zrobiłam basen. Najpierw skromny, a potem wielki-olimpijski! Po 40-50 dniach stwierdziłam, że nie ma co dalej udoskonalać dołu i wzięłam się za górę. Najpierw malutki salonik gier i balkonik, potem dodałam jeszcze dwie dziecięce sypialnie i łazienkę (miałam 6 dzieci!!). Tą rodzinką grałam do 109 dnia. 109 dnia dom z wyposażeniem wart był 41 000 S!! Niestety komp mi się zepsuł i musiał iść do naprawy... z serwisu wrócił czysty ;( ;( bardzo tęsknię za moją pracowitą rodzinką bez kodów ;(
|