Cytat:
Napisał Volturia
Invi - Alec występuje w końcu we śnie, więc Emme trochę on szokuje, bo wcześniej on nie występuję, nigdzie.
Czyżbym podupadła w zdjęciach?  ( mój koszmar się ziścił )
to już druga osoba, która ma w nosie dawne odcinki! ;p A są one naprawdę ważne, jeżeli chodzi o przyszłe części..
|
No właśnie czytałam te odcinki tylko od końca do początku więc jestem z tym trochę na bakier, ale żadnego małego chłopca nie zauważyłam, więc dobrze, że to sen, dziecko potrafi skomplikować życie;p
No widzę kilka niedociągnięć, chociażby zamiast tostów naleśniki, kilka wpadek typu noga w podłodze itp. Ale Yan mi się bardzo podobał w tym odcinku, powinnam mieć dość takich drani, a ten(chociaż fikcyjny) wciąż mnie wzrusza, Invidia, lecz się.