no tak, zdjęcia od razu zniechęciły mnie do oglądania Twojego domku (tzn. ich wielkość), ale dzięki mojej anielskiej cierpliwości skorzystałem z tejże okazji i poszedłem w międzyczasie do toalety, a zdjecia powoli się ładowały. A gdy przyszedłem uświadomiłem sobie, że niewarto było czekać- lepiej mogłem sobie naładować jakiś film.
Może Twój dom nie jest najgorszy, ale i tak niczym nie wyróżnia się spośród innych i to mnie własnie denerwuje w trójce. Że wszystko wydaje się takie samo ^^
No i domek- gdyby nie tytuł- byłby zapewne domkiem w górach, ale domkiem dla wędkarzy
pozdrawiam