Fajny odcinek

.
Lilka zawsze miała samochód? Często jeździła autobusami lub Bartek ją woził, więc zwątpiłam...

Bartek to gnida. Wykorzystuje sytuację, by przekonać Lilkę, że mąż jej nie kocha. Mam nadzieję, że Dustin rozsmaruje go na ścianie przy najbliższej okazji a właściwie jestem pewna, że tak będzie

.
Dustin mógłby w końcu powiedzieć Lilce to, co oboje wiemy. Im dłużej zwleka, tym większe ryzyko, że może stracić kobietę, którą tak bardzo kocha a przez to i dzieci.
Mam nadzieję, że na kolejny odcinek nie będę musiała tyle czekać

.
A i z Dustinem też była chyba taka deszczowa scena u niego w domu. Tak mi się jakoś skojarzyło

.