Hm.. No tak, tu mi się Bartek nie spodobał ( Nie, nie zmienie zdania co do niego

)
Jednak gdzieś mam cichą nadzieję, że ma naprawdę racje, a pewna jestem, że okaże się draniem, chociaż... Waham się,bo może jednak wrażliwcem pod wpływem mściwego Szymona?
Dobra, nie wiem. W każdym razie nie mam nic przeciwko małemu romansowi Bartka i Lily, byłoby na pewno b. ciekawie

pozdrawiam