Dziewczyny, ależ spokojnie... ja nie powiedziałam, że go uśmiercę na pewno, tylko, że rozważam taką ewentualność. W każdym razie miło mi przeczytać, że ktoś interesuje się moimi wypocinami, nie tylko ze względu na Siroth'a.
Akcji już mam tyle wymyślonej, że można by z tego dwie części zrobić! więc szykujcie się na dłuuugie FS