Krótko, ale ciekawie. Może i jest to na szybko, ale widzę, że bardzo poprawiłaś styl
No nie spodziewałam się takiego rozwoju spraw. Jak na razie wnioskuję, że Róża starała się skończyć z dawną 'robotą', ale nie wyszło. Albo ostatecznie miała nakaz zlikwidowania kogoś w klinice. Mam nadzieję, że w następnym odcinku wyjaśnisz dlaczego się w niej znalazła. Pozdrawiam,
Sandra