Temat: Mamo...?
View Single Post
stare 14.11.2009, 13:01   #10
Liv
Moderatorka Emerytka
 
Avatar Liv
 
Zarejestrowany: 12.12.2007
Skąd: Million miles away
Płeć: Kobieta
Postów: 5,666
Reputacja: 53
Domyślnie Odp: Mamo...?

Cytat:
Przeciętny obserwator zobaczyłby wysokiego, barczystego mężczyznę w ciemnej kurtce...
Znam to skądś. Nie spodobało mi się to w tym zdaniu, sama nie wiem dlaczego.
Cytat:
a mężczyzna niedogolony i niewyspany (...) i zgrabnie ominąć mężczyznę...
Cytat:
- Sądzę, że niedługo poznasz mnie znacznie lepiej, niż Ci się wydaje.
Mała litera.
Cytat:
- Nie wydaje mi się, abym miała na to ochotę - przyjrzała mu się i lekko skrzywiła.
Nieładnie to brzmi.
"Spojrzała na niego i lekko się skrzywiła"- prawda, że dużo lepiej?
Cytat:
- Żaneta, stój - odezwał się dość dobitnie. - Skoro nalegasz... Jestem Twoim ojcem. Dziewczyna obróciła się na pięcie i lekko zmrużyła oczy.
Hah.
Facet podejrzewam pierwszy raz w życiu widzi dziewczynę, w dodatku wie jak się nazywa i bezczelnie mówi jej, że jest jej ojcem.
Mnie ta sytuacja śmieszy.
Cytat:
- Przyjdziesz tu jutro koło 19? Pójdziemy tam... do baru. Mają smaczny kapuśniak.
Ten gość ma chyba nierówno pod sufitem. Dała mu wyraźnie do zrozumienia, że nie chce z nim gadać, a ten jakby był głuchy
No i dlaczego się zgodziła?

OK, tyle opinii z cytatów, teraz cała reszta.
Niezbyt mi się podoba. Ten odcinek nie nadaje się na wstęp. Celowo zaczynasz z takim wątkiem na początku, żeby nie było nudno. Przez to właściwie nic nie wiemy o bohaterce i wszystko zaczyna dziać się tak nagle.
Zauważyłam, że próbujesz robić coś z opisami, ale na razie nie idzie Ci najlepiej. Kwestia wprawy.
Żeby zdjęcia były jakieś fenomenalne tez nie powiem.

Uczciwe 5/10
Liv jest offline   Odpowiedź z Cytatem