Może nieco się rozpiszę...
Zakończenie jest piękne, smutne i naprawdę przejmujące, gdy ma się przed oczami albo raczej w wyobraźni, losy i stosunki obydwóch bohaterów. Nie domyśliłabym się takiego zakończenia i to mi się podoba. Chociaż przyznam, że to, iż Nancy jest nosicielem, aż tak mocno mnie nie zszokowało. Ciekawa jestem, co poczuła, gdy ocknęła się przy ciele Aaladara i czy coś wtedy powiedziała ( czy może umarła już jako człowiek?). Końcówka miała swój klimat, więc może by to trochę popsuło, gdybyś opisała uczucia Nancy nad leżącym Aaladarem.
Chyba jestem trochę za głupia swoją drogą na takie tasiemcowe FS, bo mocno się wkręcam i gubię, potem oczywiście odnajduję drogę i może dlatego moje opowiadanie (
Why me?) Również będzie miało ogrom wątków, jak tylko dam radę to ogarnąć.
Potem mam w planach jeszcze 2 FS, jedno jest właśnie światem fantastycznym, gdzie istnieją demony, uzdrowiciele...itp.
Podziwiam Cię, to niby taka fantastyka i kryminał jednocześnie, czego ja bym napisać już chyba nie potrafiła. Nawet nie wiem jak nazwać tego typu literaturę. Zastanawia mnie, czy gdybyś wydała książkę, zrobił by się z tego hit chociaż np. kinowy. Marzy mi się zobaczyć tę całą historię na wielkim ekranie. ;>
Bardzo ucieszyło mnie to, że myślisz o kolejnym FS - i nie obchodzi mnie, że będzie miało inny klimat - może mieć jakikolwiek, ale na mnie możesz liczyć

Tak naprawdę dzięki twojemu fotostory, teraz na forum spędzam czas, czytam a przede wszystkim piszę. To twoje opowiadanie wkręciło mnie w forum, za to również jestem Ci wdzięczna oraz za to, że miałam co czytać w chorobie, bo uwierz... Żadnego innego FS nie chciało mi się nigdy nadrabiać, nie w takiej ilości.
Pozdrawiam i proszę o kolejne FS niedługo

VOLT.
Cytat:
Napisał Libby
Szkoda mi Aladara  . Nancy już nie słyszała raczej jego ostatniego wyznania milości... 
|
Mi również się tak wydaję...