Zawsze dążę do spełnienia celu życiowego. Taki "troje dzieci kończy studia na uczelni" też spełniłam, specjalnie po to zdecydowałam się na trzecie dziecko w rodzinie

Te o szczytach karier też zawsze, zwłaszcza, że po skończeniu studiów osiągnięcie szczytu kariery zgodnego z ukończonym kierunkiem studiów to pikuś. Jeśli wiem, że nie chcę spełnić, to zmieniam kulą z nagród - zmieniłam na przykład z "sześcioro dzieci bierze ślub" na jakiś szczyt kariery.