Ja zawsze mima kasuje...On kradnie rzeczy!! Ja mialam tak...Byl sobie kamerdyner i sprzataczka...i byl basenik..Basen nie byl przy domu on byl jakies 3 kratki dalej od bocznego wyjsca..Slysze cos chlupie patrze a kamerdyner wychodzil z pracy i plywal w basenie i sobie poszedl taka sama sytuacja dziala sie z sprzataczka...Dziala sie przez kilka dni..Robila zdjecia...Ale simsy mi sie wtedy zepsuly..
|