Witajcie! Chcę was tylko poinformować, że daję sobie tydzień na nowy odcinek (jeżeli ktokolwiek go wyczekuje). Jeżeli mi się nie uda obiecuję, że dam go na początku stycznia. Pilnujcie mnie!
Przepraszam po raz setny! Wszystko mi się zawaliło, przez to, że nagle zatraciłam sens fabuły historii! Miałam siedem przygotowanych odcinków na część drugą, ale stwierdziłam, że się nie nadają. Przykro mi, lecz przez długi czas nie miałam weny na fabułę, która miała być w części drugiej. Dziś doznałam natchnienia i teraz wystarczy, że cierpliwie poczekacie

. Macie moje słowo!