[Lorette]

AAAAAA. muzyka jest potworna. Ogólnie widać, że jakoś takoś potrafisz się obsługiwać tą kamerą, ale jednak jeszcze trzeba trochę nad tym popracować. Nie rozumiem dlaczego, gdy w scenie, gdzie występuje JEDNA osoba piszesz kto to mówi, jasne, że w scenach zbiorowych ma to sens. Dalej... na początku ona czyta książkę, martwi się, że ktośtam odszedł, a potem jakby nigdy nic idzie do lustra, żeby zmienić sobie fryzurę. W scenie gdy schodzi po schodach widać końcówki ścian i powinnaś to zrobić z wciśniętym sziftem, wtedy schody nie wyglądały by tak jak wyglądały... czyli jak nie schody. Po za tym, pierwszy odcinek tak naprawdę nic nie wnosi do fabuły. Pokazujesz codzienne życie sima, a nie coś, co jest ważne. Dialogi są sztuczne, a postaci jakieś niewyżyte. Popracuj trochę nad tym, bo masz talent, ale jakby nie dbasz o detale w tym filmie, a one są naprawdę ważne, np. to żeby nie było widać kryształków, albo skrawków ścian, a przebieranie się w ciągu 1 odcinka dwa razy + kąpiel - to chyba przesada...