Nie lepiej było to napisać w tamtym temacie, a nie zakładać nowy? Te dwie historie są ze sobą ściśle powiązane, więc czytelnicy i tak muszą przeczytać pierwszą część i tak

A jeśli chodzi o nazwę tematu zawsze mogłaś poprosić jakiegoś moda (niekoniecznie mnie) o zmianę

Błędy cięższego kalibru (jak się okazuje, nie tylko typowo gramatyczne):
Cytat:
- Oczywiście! Nie pamiętasz jak się cieszyłam z tego, że dostałaś
stanowisko w McDonald`zie jako pomywaczka?
|
Wiem, sama tak mówię, aczkolwiek odmiana JEST zła. W tym przypadku McDonald`s jest rzecz. nieodmiennym.
Cytat:
Wywalili mnie zaraz po tym jak wywaliłam frytkownicę.
|
Powtórzenie strasznie rzucające się w oczy.
Cytat:
- Pa, pa Olivia, już czas, muszę iść do domu, mama zabierze mi te
nowe trampki jeśli nie przyjdę na obiad.
|
No i tym mnie rozwaliłaś. A co ona, mała dziewczynka, że jej mama butki zabierze?!
Cytat:
Po raz kolejny przyszły kucharki. Podały obiad. Ciągle nie miałam
apetytu. Piłam jedynie sok pomarańczowy, który przyniosła mi Diona.
|
To długo u niej siedziała Lenka

No popatrz, jedna krótka rozmowa ciągnęła się przez kilka godzin!
Heh, zapoznała Dionę na imprezie i zaraz się tak mocno skumplowały?
Cytat:
- Nie waż się do nie mówić `Kochanie`, człowieku ona ma 17 lat!
|
Nie wygląda.
Cytat:
Do puki się nie przyznasz
nie staniesz nogą w tym domu, wynocha! A kysz!
|
Dopóki.
"A kysz!" mnie rozwaliło xD
Cytat:
Wyjął z kieszeni komórkę i zadzwonił po taxi.
|
Taksówkę?
Cytat:
- Aha, i tak na przyszłość, jak jestem śpiąca
to nie jestem przyjemna!
|
To po co wstała?
Cytat:
Kobieta w błękitnym ubraniu i toczku na głowie przyszła do
pokoju i polała rany spirytusem. Rany bolały coraz mniej, ale nadal
nie mogłam wytrzymać.
|
Cytat:
Sąsiadka z łóżka obok trzymała z mnie kciuki.
|
To najpierw wydaje się być wredna, a potem wraca jej humor?
Cytat:
Nagle Doris usłyszała w radiu komunikat: " Już wiadomo kto
pobił Olivie Lee!
|
Olivia jakaś celebrity, że aż mówi się o niej w radiu?
Cytat:
Pomyślała, ze kiedy się znowu spotkają on
zażąda rozwodu.
|
To najpierw żałuje, a potem chce rozwodu?
Cytat:
Godzina 21:16. Lena weszła do mojego domu, bo dzwoniłam
do niej jeszcze w szpitalu, żeby po pracy do mnie przyszła.
Zamknęła drzwi i odwróciła się. Zobaczyła mnie leżącą na
podłodze i powiedziała:
|
Skoro była nieprzytomna, to jak mogła słyszeć i widzieć co się z nią działo?
Cytat:
- Olivia wstawaj
|
Jak ona wypowiedziała tą emotkę?
Koniec. Do tego dochodzą jeszcze literówki, przede wszystkim zjedzone ogonki ("ą", "ę")
Sporo czasu straciłam na te błędy (jasne, nie musiałam ich wcale wyłapywać, ale ja tutaj z tego jestem znana), więc jako podsumowanie napiszę tylko:
kiepsko (odcinek dużo gorszy od poprzedniego).
A takie wredne komentarze są moją specjalnością. Weź się do roboty i nie załamuj.
5/10