Co do klikania to sie niemalo naklikalam.

Od rana do nocy tylko buzi buzi czy tam wysmienity masaz. No i nadal nic. Ja juz sily nie mam do tych zwiazkow. Uwiode sobie jakies Francuza.
ps. ale wiecie co... ja moze ten ostatni raz sprobuje. Dostosuje sie do wskazowek z tematu obok ''Chlopak (zauroczenie)''