A scenariusz i pomysł na fabułę to nie jest aby to samo?
Rozumiem też, ze Mika jest autorem tekstu?
W takim razie tylko Mika zasługuje na uznanie, bo co do akcji no to wiadomo... bardzo, ale to bardzo jak na razie nieciekawe.
Aczkolwiek czytało mi się bardzo przyjemnie

I ładne zdjęcia
pozdrawiam