Cytat:
Napisał Starly
Ja zrobiłem jednego sima, zacząłem nim kolekcjonować wszystkie przedmioty, uprawiać ogród, ćwiczyć wszystkie umiejętności, uczyć się przepisów, uczestniczyć w turniejach szachowych, poznawać mieszkańców i wypełniać te małe wyzwania w dzienikach wszystkich umiejętności. Rozwijam też nim karierę naukową, gdy doszedł do końca, usunąłem ją i zacząłem od medycznej. Potem dałem simowi simkę, mieli ślub i dwójkę dzieci. Simką rozwijam karierę biznesową. Od kiedy mam WP, wypełniam tym samym simem wszytkie misje, uczę się Sim Fu, wyrobu nektaru oraz forografowaniem. Dodatkowo jego żona ma romans ze sprzątaczem, wieć jest jeszcze ciekawiej xD Oczywiście wszystko bez kodów. Gram tak od kilku miesięcy, i ani razu mi się nie znudziło xD
|
Ja mam tak samo. Gram bez kodow i ledwo jednym simem wypelnilam prawie wszystkie wyzwania (od czerwca, tylko gwiazdy gitary nie mial) a tu juz dodatek sie pojawil i znowu masa roboty. dodatkowo sim robi za kustosza lokalnego muzeum wiec zbiera wszystkie relikty i kamienie, ktore szlifuje kazdy w roznych szlifach (duzych), owady, skaly itd. do muzeum natury.