Miałem dziwną sytuacje. Robiłem sobie mnóstwo skrzatów aby je sprzedać i troche zarobić

. Pewnego dnia przyszedl do mnie goście na kawe. Ja ide robić obiad, on wychodzi z domu i idzie do moich arcydzieł

. Przygląda sie, a potem wali nogą w jednego i cała reszta eksploduje

:lol: . Ten gościu pada na ziemie i umiera. Nie wiedziałem że mój sim robi takie bombowe skrzaty