Pierwsza!
Sama nie wiem co myśleć. Z jednej strony nie sądzę, by Bartek miał jakiś diabelski plan porwania Lily, ale z drugiej nigdy nic nie wiadomo. Chociaż wydaje mi się, że obojętnie jak by nie było wypuszczą Dustin'a na wolność. To byłoby ciekawe, rozgniewany Dustin poszukujący porwanej przez swojego życiowego wroga żony.
Ogólnie jedyny błąd jaki wyłapałam to:
Cytat:
W końcu nerwy jej trochę opadły, spakowała dastusiątka do auta i pół godziny później oddała jej w ręce swojej (...)
|
Oddała je. A poza tym jest w porządku.
Cieszę się, Liv, że tym razem udało ci się w miarę szybko wstawić odcinek. Chociaż spodziewałam się czegoś nieco innego odcinek i tak jest świetny