Dziękuje Wam serdecznie
karmin
uff mów do mnie jeszcze, mam już dość wyszukiwania tak dziwnych rzeczy
Hnat
W głowie mi się nie mieści jak po czterokrotnym przeczytaniu tego tekstu mogłam narobić tyle błędów! Muszę zdecydowanie pisać te rozdziały wcześniejszą porą.
Co do 'Leri' to pisząc też przypomniało mi się to FS, jednak doszłam do wniosku, że podobieństwa są znikome- jedynie co je łączy to obecność magii, nawet czas jest inny, bo 'Leria' dzieję się-bądź co bądź- we współczesnym świecie.
Co do zarzucanego mi patosu- naprawdę chciałam go uniknąć, ale jak inaczej wprowadzić czytelnika w scenę na łożu śmierci?

Etos? Tak, jak najbardziej, magowie w moim opowiadaniu będą, hm...rycerscy i patriotyczni- ale jak wiadomo nawet wśród takich zdarzają się wyjątki. Jest tu wyraźne podzielenie na czarne i białe, ale w końcu jest to baśń:> Co do "300" to nie jestem w stanie Ci odpowiedzieć, bo tak naprawdę nie znoszę filmów wojennych, dlatego pisanie o bitwie było dla mnie nie lada wyzwaniem. Dziękuje Ci za komentarz, dał mi na prawdę sporo do myślenia
Nysia
No to mi smutno, że nie masz o czym pisać przy tym odcinku :<
Co do 'stylu' to chyba masz rację, ja nie bardzo rozumiem reguły rządzące dzisiejszym światem, dlatego uciekanie w baśni(raczej nieświadome) było widoczne u mnie od dziecka
Hm, ja wiem, że wiele z Was pewnie nie ma czasu, weny itd. ale jeśli się już zdecydowaliście przeczytać moje wypociny, to proszę chociaż o dwa słowa 'Fajny/Nie fajny odcinek'- wtedy wiedziałabym, że ktoś to czyta i że mam w ogóle dla kogo pisać